Rozmowa z Piotrem Krzystkiem, Prezydentem Szczecina, liderem Koalicji Samorządowej "OK Polska".
Dlaczego samorządowiec z takim doświadczeniem chce angażować się w ogólnopolską politykę? To kwestia ambicji? Kolejnego wyzwania? Mieszkańcy pewnie zastawiają się po co Pan to robi?
Właśnie dlatego, że jestem doświadczony – podobnie jak wielu moich kolegów samorządowców, trudno nam obojętnie przejść obok tego co dzieje się w kraju. Doszliśmy do abstrakcyjnej sytuacji, gdy jesteśmy jako Polska podzieleni. Umyka w tym wszystkim to, co jest najważniejsze czyli sprawy mieszkańców. Stąd nasz pomysł, aby pokazać, że można inaczej. Samorządowcy zrzeszeni w Koalicji Samorządowej to ludzie, którzy są blisko mieszkańców, znający się na konkretnej robocie. Nie interesują nas kłótnie o to kto wie lepiej. My zwyczajnie pracujemy i robimy dobre rzeczy dla mieszkańców.
Pół roku temu wygrał Pan wybory na prezydenta Szczecina, dziś zapowiada Pan walkę o parlament, czy to oznacza, że zamierza Pan zostawić Szczecin i pójść do Sejmu , do Senatu ?
Absolutnie. Moją misją jest Szczecin i planuję wypełnić swoją kadencję do końca. Źle bym się z tym czuł zostawiając teraz miasto. Nie na to, podczas wyborów, umawialiśmy się z mieszkańcami. Powtórzę, jeśli OK POLSKA zaangażuje się w ogólnopolską politykę, ja do końca obecnej kadencji będę prezydentem Szczecina.
Sondaże pokazują, że ugrupowania spoza głównego nurtu – nie liczą się w wyborach ogólnopolskich, w czym upatruje Pan szansę dla OK POLSKA ?
Polska stoi samorządem. Każdego dnia samorządowcy z mniejszych i większych gmin załatwiają tysiące spraw, które mają wpływ na funkcjonowanie mieszkańców. Z samorządem jesteśmy związani przez całe swoje życie. Często daję taki przykład: rodzimy się w szpitalu – często samorządowym, idziemy do szkoły – samorządowej, jeździmy po ulicach czy chodzimy po chodnikach – samorządowych, korzystamy z komunikacji miejskiej – oczywiście samorządowej, aż wreszcie na końcu trafiamy na cmentarz – który także jest komunalny. Samorząd i ludzie, którzy w nim działają to codzienność każdego z nas. Dlatego uważam, że niezależnie od dzisiejszych sondaży, szerszy ruch angażujący aktywnych mieszkańców, przedsiębiorców, młodych ludzi, dla którego samorząd stanowi fundament , ma szansę na dobrą ocenę mieszkańców. Takim ruchem jest OK POLSKA.
Czy to oznacza, że powstanie partia samorządowa?
Partia samorządowa – byłaby zbyt wąskim ruchem – dla wielu wyborców samorząd wciąż jest zbyt abstrakcyjnym bytem. Dlatego budujemy ruch, dla którego samorządowcy i nasz sposób działania jest podstawą, natomiast tworzy go o wiele więcej środowisk. Co do partii – tak, jeśli zdecydujemy się iść do wyborów parlamentarnych w naszym systemie prawnym- partia będzie potrzebna.
W szczecińskim samorządzie jest Pan w koalicji z Koalicją Obywatelską, nie obawia się Pan, że nowa inicjatywa polityczna zdenerwuje koalicjanta? Zaiskrzy między wami?
Każdy z nas ma na sztandarze działanie dla dobra wspólnego. Tak też patrzę na współpracę z Koalicją Obywatelską - jeśli będziemy rządzić miastem mając na uwadze interes mieszkańców to między nami nie powinno zdarzyć się nic złego.
Z innej beczki – przez media ogólnopolskie przetoczyła się ostatnio dyskusja dotycząca zatrudnia radnych. Szczecińscy radni byli bohaterami tych doniesień. Jakie jest Pana zdanie na ten temat?
Każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie. Trudno oczekiwać np. by z pracy zwalniano osobę, która w danej spółce pracuje kilkadziesiąt lat (a mamy taki przypadek w Szczecinie) i nagle dostała się do Rady Miasta. W naszym kraju funkcjonują określone przepisy i to one wyznaczają co wolno, a czego nie. Jeśli w tej materii ktoś domaga się zmian to oczywiście można o tym dyskutować, ale ostatecznie trzeba zmienić system prawny. Każda inna dyskusja opiera się o zasady etyczne – a to już jest bardzo indywidulane. Ja osobiście, będąc radnym unikałbym relacji zawodowych z urzędem, ale to jest moje zdanie.
Kończąc rozmowę jakie cele stawia Pan przed OK POLSKA?
Systematycznie się rozwijamy i zachęcamy do współpracy kolejnych samorządowców. Główny cel to utworzenie w ciągu roku przedstawicielstw we wszystkich regionach, a także we wszystkich powiatach województwa zachodniopomorskiego.